środa, 26 czerwca 2013

Różowo Mi:)



Uwielbiam kolorowe włosy .
Zazwyczaj właśnie latem staram się dodać coś tęczowego do swojego wyglądu. Tym razem również nie mogłam się oprzeć :)
Z obserwacji moich klientek wiem, że każdą kobietę w ciąży prędzej czy później dopada chęć metamorfozy . Mnie właśnie dopadła dziś w dniu terminu porodu więc załapałam się na ostatnią chwile :)
Pod wpływem impulsu bo zazwyczaj kolor robi mi moja ukochana Wiola wzięłam farby i toner w ręce i zaczęłam działać:)
Efekt mnie bardzo ucieszył i poprawił humor.
Za miesiąc na pewno udam się do Wioli (   http://naturalcut.pl/ ) by radość szła na równi z dobrym technicznie wykonaniem :)




1 komentarz: