Ponieważ jeszcze jestem na nogach - na
informacje od Tomka że czeszą w Katowicach grupę z Sephor'y
okropnie się ucieszyłam . Dzień był upalny więc powoli
doczłapałam na miejsce zobaczyć w akcji moją kochana grupa
Natural Cut .
Praca paliła się w rękach , do
uczesania było ok 30 pań i paru "rodzynków" - panów.
Nie zdajecie sobie sprawy jak miło po
paromiesięcznej nieobecności w pracy podziwiać ludzi z którymi
normalnie spędza się większość swojego czasu:)
Team Sephora który obsługuje Was na
co dzień i jest do Waszej dyspozycji w Silesii i na Trzech Stawach
to przemiła i zżyta ze sobą grupa ludzi których łączy wspólna
pasja. Identycznie jest w zespole Tomasza Szabelki dzięki czemu
panowała miła atmosfera podczas przygotowań :)
Oczywiście nie była bym sobą gdybym
na parę minutek nie wskoczyła za krzesło i nie uczesała kogoś,
to jest po prostu silniejsze ode mnie :)
Fryzury i makijaże robiły naprawdę
wrażenie zwłaszcza gdy na scenie zaprezentowali się wszyscy
pracownicy jednocześnie :)
Zobaczcie sami....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz